środa, 11 maja 2011
Ekologiczne Pranie
Pewnie nie raz zdarzyło Wam się odkryć, że właśnie wtedy kiedy natychmiast musicie zrobić pranie, zabrakło Wam proszku! Jest to złośliwość rzeczy martwych - ale też idealna okazja do przetestowania domowych, ekologicznych sposobów prania brudnej bielizny.
Po pierwszym ekologicznym praniu, możecie czuć lekki niedosyt - bo wyprane ubrania nie lśnią oślepiającą bielą i nie przyciągają świeżym zapachem łąki - są jednak wolne od substancji ropopochodnych oraz innych niebezpieczne substancji chemicznych, takich jak fosforany, substancje zapachowe, fenole i wybielacze optyczne, które mogą powodować podrażnienia skóry i dróg oddechowych oraz wysypki. <br/><br/>
Za pierwszym razem ratujemy się naturalną miksturą z braku wyjścia, z czasem jednak przekonujemy się do prania bez użycia zbędnych substancji chemicznych.
Przepis na ekologiczny proszek do prania:
- kostka naturalnego mydła ( może być kastylijskie, marsylskie lub Alepp)
- 1 szklanka sody oczyszczonej
- 1 szklanka boraksu
Mydło ścieramy na tarce, tak aby powstały płatki. Następnie wymieszaj sodę, boraks i płatki mydlane trzepaczką. Przechowuj w szczelnie zamykanym pojemniku. Dodaj 2 łyżki stołowe do każdego prania :)
Jeśli przekonasz się do ekologicznego prania, możesz także wypróbować orzechów piorących
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Orzechy piorące mnie skutecznie rozczarowały. Zamówiłam boraks z sodą i zobaczymy jak sprawdzi się ta mieszanka. Dużo o niej czytałam i wiążę z nią spore nadzieje!
OdpowiedzUsuń200gr mydła szarego biały jeleń wystarczy na taką mieszankę ? a soda poradzi sobie z zabrudzonymi skarpetkami ? czy lepiej jest natrzeć przed praniem miejsca zabrudzone szarym mydłem . Czego używasz do płukania ...słyszałam o occie ale jestem ciekawa też innych naturalnych sposobów
OdpowiedzUsuńNie używałabym octu (pranie chyba musi po nim śmierdzieć?) Orzechy + 10 kropli olejku eterycznego + soda do białego prania to dobra opcja
OdpowiedzUsuńa można prać tak kolory czy soda je raczj skutecznie "odkoloryzuje"? :)
OdpowiedzUsuńja tam gamecard em też czyszczę... lepsze nawet
OdpowiedzUsuńJak mi brakło proszku to na pewno łatwiej mi będzie skoczyć do sklepu po nowy, niż szukać boraksu 😅
OdpowiedzUsuń